piątek, 14 sierpnia 2015

Od Bran do Blindwind i Jenny - Inicjacja?

        Bran śledziła wzrokiem opadającą ku powierzchni wody Dżej. Dziewczyna skoczyła tradycyjną bombą, nie przejmując się ile jury odejmie jej punktów za rozbryzg. Szara wadera spojrzała pytająco w stronę Wind. Po chwili jednak przypomniała sobie, że towarzyszka jest niewidoma (ciągle do tego nie przywykła) i zdecydowała się spytać:
  - Tooo...która następna?
  Blind uśmiechnęła się szeroko.
  - Idź następna - odparła. - Dżejka chyba przedstawiła ci dobry przykład. Uznaj to za swego rodzaju....- biała zastanowiła się chwilę, po czym zrobiła palcami (wilki nie mają palców, ale cicho, wszyscy wiedzą o co chodzi xP) cudzysłów: - ,,Inicjację".
  - Inicjacja? - Bran uśmiechnęła się nerwowo. - Robiłyście już coś takiego z nowymi?
  - Nie, ty jesteś pierwsza - Blind bez ostrzeżenia przysunęła dziewczynę niebezpiecznie blisko krawędzi. - Czuj się zaszczycona!
  Wadera spojrzała niepewnie w dół i przełknęła głośno ślinę. Owszem, kiedyś skakała już z wodospadów, możliwe, że większych, ale to było w cholerę temu! Była jeszcze dzieciakiem, który w życiu sobie niczego nie złamał, nie potłukł, nie rozbił w perzynę o wystające ze skalnej ściany głazy...Ooooohohoho! Nie, to za dużo złych wizji naraz. 
  Nagle do wader dotarł z dołu głos Jenny:
  - Hej, Bran! Jak nie dasz rady, to przecież nie musisz...
  Szara wyprostowała się jak struna, zupełnie zapominając o poprzednich ponurych rozmyślaniach.
  - JA NIE DAM RADY?! - wypaliła ciut za głośno.
  Cofnęła się o kilka kroków, przywarła nisko do ziemi - jak przy polowaniu - i rozpędziła się wypompowując z łap tyle ile się dało przy takiej odległości. W ostatniej chwili odbiła się płynnie tylnymi łapami, przednie nakładając jedna na drugą i po zarysowaniu lekkiego łuku pruła powietrze jak strzała, pędząc ku stawowi. Nawet nie zdawała sobie sprawy kiedy zanurkowała. Dopiero gdy przed jej nosem przepłynął jakiś glon, a pod tyłkiem poczuła muł, odbiła się od dna i wynurkowała niedaleko Dżej, biorąc głośny oddech.
  - Łuhu! Dziesięć na dziesięć! - wypaliła waderka. - I jak?
  - ZAJE*IŚCIE! - Bran momentalnie skoczyła adrenalina, a z nią po niesamowitym i ściskającym żołądek przeżyciu także nagły przypływ entuzjazmu.
  - No i widzisz? - Jenna unosiła się brzuchem do góry, leniwie wiosłując łapami. - BLIND! Teraz ty!


Dziewczyny? Wybaczcie, że musiałyście tyle na mnie czekać. I przepraszam za lanie wody :<

17 komentarzy:

  1. Oj tam, dobrze, że wróciłaś! ^^
    Tylko szkoda, że mnie nie ma w tej waszej paczuszce *^*
    ,,- Robiłyście już coś takiego z nowymi?
    - Nie, ty jesteś pierwsza - Blind bez ostrzeżenia przysunęła dziewczynę niebezpiecznie blisko krawędzi. - Czuj się zaszczycona!"
    Strasznie mnie rozwaliła ta kwestia XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć że dalej umiem pisać opka z humorem (mimo tak długiej przerwy *~*)

      Usuń
    2. I nie martw się, w końcu i tak będziemy zmuszone wcielić cię do naszych szeregów x3

      Usuń
    3. W końcu Dań podróżuje z Rex'em, a Rex (mimo wielu felernych przeszkód) uparcie dąży do zobaczenia się z Blindwind, a tam gdzie pojedzie wierzchowiec, tam i jego jeździec, więc nie bój nic Fidela x3

      Usuń
    4. Prawdę rzeczesz Wiewióra! x3 Dania zawsze w parze ze swoim wiernym, białym rumakiem <3

      Usuń
    5. W takim razie Rex będzie miał okazję podenerwować także Raph'a >D Dwie pieczenie na jednym ogniu

      Usuń
    6. No ba! Trzeba mi jakoś wynagrodzić tą nadszarpniętą dumę XD
      Ale teraz białe rumaki zdobyły nowy lecę - zamiast Księcia na Białym Rumaku jest Dan na Białym Krwiożerczym Wierzchowcu! >D

      Usuń
    7. Szalony jeździec >D
      Już widzę tego rzucającego się na Raphael'a Rex'a i Dan, która hamuje go ciągnąc za uszy i zapierając się tylnymi łapami o jego potylicę XD

      Usuń
    8. Tym razem za uszy? Pomysł z wargami nie wypalił? XD

      Usuń
    9. Może uszy jej nie obślinią XD

      Usuń
    10. Prawda, niech Dan sprawdzi czy Rex myje uszy x3

      Usuń
    11. Boże, do czego ta dyskusja prowadzi xD

      Usuń
    12. Konwersujesz z nami, a nasze dyskuje są tylko dla osób o zahartowanej psychice XD

      Usuń
    13. Nic tak nie hartuje psychiki jak wpisywanie przypadkowych haseł w Google T^T Co się zobaczyło to się nie odzobaczy

      Usuń
    14. Ale to jest już zagranie ekstremalne, z nami jest przynajmniej wesoło x3

      Usuń
    15. Weź mi nie przypominaj o Googlach i tym pięknym czasie kiedy chcąc wydrukować sobie jakieś ładne kamyczki wpisałam w wyszukiwarkę 'klejnoty'...
      Jeśli ktoś nie wie o co mi chodzi to niech nie pyta - lepiej dla niego *^*

      Usuń
    16. Kurde, takie rzeczy tylko z Tobą XD

      Usuń

Podziel się z nami Swoją opinią :)