<Na chwilę
cofniemy się w czasie, tym samym odpowiem na opo Blindwind ^^">
Rozpadało się na
dobre. Szli co raz wolniej przez padający mocniej śnieg. Estera była od nich o
wiele mniejsza i szło jej się trudniej niż Wind czy Dean'owi. Biały wilczur zaproponował,
więc że weźmie ją na grzbiet. Strasznie zmarzła. Szli, tracąc nadzieję...
Dean'a nawet dopadła myśl, że zabłądzili.
- Haaakaaai! -
wykrzyknęła Blindwind w zawieruchę z małą nadzieją otrzymania odpowiedzi.
Wtem jednak usłyszeli krótkie pojedyńcze
wycie, które zaraz zostało zagłuszone przez wiatr. Przystanęli, nastawiając
uszu. Po chwili znowu usłyszeli wycie, lecz tym razem zwielokrotnione. Wind
zaświeciły się oczy z radości. Chcieli biec, lecz niezbyt mogli. Przynajmniej
się starali. Gdy wychynęli zza zaspy, zobaczyli swoją watahę. Zbliżyli się do
niej jak najszybciej, a Hakai przytulił Blindwind.
<Wracamy do
chwili obecnej>
Gdy Hakai
dowiedział się o Froście, zaklął.
-Idź z nową do
Alvy i Andromedy, pomogą ci z Renji’m, Dean, prowadź nas do Frost’a. – rozkazał
czerwonooki.
Przekazał Esterę
Blindwind i odwrócił się bez słowa. Za nim jednak to zrobił zauważył Varen'a i
uśmiechnął się lekko. Czuł wlepione w niego spojrzenia innych. Nie mógł ich
zawieść, jednocześnie wiedział, że mogą tego nie przeżyć. Brnął po własnych,
niknących już śladach. Reszta podążyła za nim.
Wiatr wył w
uszach, sypał śniegiem w oczy, nos i pysk. Mimo obaw, udało mu się dotrzeć do
charakterystycznego punktu. Niewielkiego wzniesienia, na którym znajdowała się
polana Frost'a. Zatrzymał się raptownie, a Hakai wpadł na niego. Wataha
zatrzymała się, rozglądając niepewnie. Nic nie widzieli.
-Uh..
Odwrócił się do
Alfy.
-Tam jest Frost.
-Dziękuję ci,
Dean.- uśmiechnął się lekko, lecz w jego oczach widać było czający się strach.
-Nie ma za co...
Hakai, a za nim reszta,
weszli na polanę. Dean niezauważenie poszedł za nimi, jednak z dala od reszty.
Wiatr nadal nie ustawał. Frost odwrócił się do swego brata.
-No, no, no... Jesteś
szybciej niż sądziłem...- uśmiechnął się przebiegle - Witaj... Bracie.
Hakai?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami Swoją opinią :)