sobota, 10 maja 2014

Szpieg - Tessad (Postać Poboczna)


Imię: Tessad
Wiek: 5, 8 lat
Czym Ty jest?: Wilk wschodni
Co robisz najlepiej?: Dość szybko biega, jest wytrzymały i dobrze walczy, a także jest bardzo sprytny.
Rodzina: Nie posiada
Partnerka: szuka
Stanowiska: Szpieg
Charakter i Osobowość: Wiele przeżył w swoim życiu i ono nauczyło go paru rzeczy. Dźentleman i dość sympatyczny basior. Bardzo mądry i inteligentny. Szczery, bywa kochliwy i opiekuńczy. Jednak dla basiorów jest wredny i uszczypliwy. Tak samo jak i dla wrogów. Jego upór czasami nie zna granic.
Dodatkowy Opis:
Hobciostki:
Historia: Otóż Tessad urodził się w małej watasze. Z powodu małej ilości wilków, a jeszcze mniejszej ilości wilków doświadczonych w walce stała się łatwym celem podróżującej (i mordującej co popadnie) wtedy watahy białych wilków. Jego rodzina została rozszarpana, a on sam został zniewolony. Przez pewien czas był u nich, ale uznali że jest tylko niepotrzebnym nikomu bagażem i poranili go ciężko, myśląc że umrze z powodu wykrwawienia, albo czegoś podobnego. Tymczasem znalazła go pewna wadera, która zaopiekowała się nim. Jakiś czas przeżyli w małej norce w lesie. Zaprzyjaźnił się z szarą waderą, o imieniu Line, ale niedługo potem wataha białych morderców zwietrzyła ich podczas polowania. Wadera, która nim się opiekowała wykrwawiła się na śmierć. Tessad został sam. Miał wtedy zaledwie 2 lata. Później ruszył w swoją stronę poszukując nowej watahy. Szukał długo, ale natrafił na mniejszą grupkę wilków, która pozwoliła mu dołączyć. Przemieszczali się razem poszukując nowych niedopitków, po watasze która mordowała wszystkich. Tam też poznał swoją pierwsza miłość. Wadera o ciemnobrązowym futrze, imieniem Vrena, kiedy tylko wyznał jej swoje uczucia odrzuciła go, wyśmiewając. Zrozpaczony Tessad odłączył się od grupki wilków, chociaż miał zamiar wrócić. Wiedząc gdzie się przemieszczą nie musiał się obawiać o powrót, a przynajmniej tak mu się wydawało. Kiedy postanowił wrócić zza krzaków zobaczył jego przyjaciół walczących z białymi mordercami, a wraz z mordercami dostrzegł jednego z członków grupy. Zdrajcę. Przeczekał walkę, bo nie miał odwagi wejść na pole bitwy – było oczywiste, że przegra. Kiedy przeszukał miejsce, w którym toczyła się walka, nie znalazł ciała ukochanej i począł jej szukać po świecie. Mordercy gonili go, lecz udało mu się zwiać. Poszukiwał dalej, ale nie spotkał żadnego śladu jej obecności. Poznał po drodze kolejnego przyjaciela, Koga, z którym zaczął podróżować. Po pewnym czasie byli nierozłączalni, a chwila rozłąki stawała się bolesna. Żyli tak razem i Tessadowi wydawało się, że odnalazł wreszcie spokój, ale szybko pojął, że się mylił. Pewnego dnia Koga zniknął bez śladu. Tessad od razu rozpoczął, poszukiwania, aż trafił na wilka, który próbował go zabić. Tessad obronił się i uratował Kogę przed śmiercią. Jakiś czas później znaleźli watahę i dołączyli do niej. Minęło kilka lat. Pewnego dnia jeden ze zwiadowców doniósł, że widziano wielkiego stwora niszczącego ich las. Wataha zebrała się by go pokonać. Wszyscy, którzy poszli, nie wrócili - tym Koga. Tessad ruszył by umrzeć wraz z przyszywanym bratem, lecz zamiast zginąć pokonał potwora. Wrócił do resztek watahy, z sercem potwora (gdyż to było najlżejsze) i z wieścią, że zagrożenie minęło, lecz członkowie watahy przyjęli go wrogo. Wpierw dziwnie się zachowywali wołając by ich zostawił i nie atakował, a później rzucili się na niego z nienacka. Jako, że nie były to silne wilki, pokonał ich. Odszedł. Spotykał pojedyncze wilki, lecz żadnemu nie zaufał. Dopiero gdy trafił tu przekonał się do dołączenia i otworzył się ponownie na wilki.
Właściciel: 10٧ 
Autor: blAck2049

Vigle Verty: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami Swoją opinią :)