Imię: Jenna (czyt. Dżena), w skrócie Jen
(czyt. Dżen) bądź J. (Dżej). Jej pełne imię brzmi Jenahia (czyt. Dżenaja), ale
od dawna go nie używa bo jest głupie
Wiek: 3 lata
Czym Ty jest?: Wilk Indi
Co robisz najlepiej?:
-Hm, chyba całkiem nieźle mówię w języku
hindi, ale to pewnie dlatego, że tam się urodziłam
-Myślę, że całkiem nieźle wyję do księżyca
-No i jeszcze mam całkiem niezłe poczucie
rytmu, dlatego czasem coś komponuję
Rodzina: Mama miała na imię Deschen, a ojciec
Rajaram
Partner: Szuka, ale nie wie, czy są jeszcze
tacy którzy lubią takie wadery jak ona
Stanowiska: Pracuje na stanowsiko Szamana
Charakter i Osobowość: Hm, Jenna jest
zdecydowanie "chłopczycą". Pomimo swojego pochodzenia nie zachowuje
się jak księżniczka. Wręcz przeciwnie: jak szczenie z ulicy. Biega po
nienormalnych miejscach, jest dość chamska ale tylko jeśli ma powód taką być,
no i w dodatku śmieje się tak głośno, że ściany drżą. Jest twardo stąpającą po
ziemi waderą ale czasem pozwala sobie na odlot. Wie, że musi być twarda ale
czasem lubi się poczuć jak księżniczka. Ale to tylko sporadycznie. Na ogół nie
"zarzuca" biodrami ani nie macha basiorom ogonem przed nosem. Nie boi
się burzy, ciemności ani ciężkiej pracy. Woli przeżywać przygody niż siedzieć
nad wodą i oglądać swoje odbicie. Lubi żartować, dobrze się bawić ale wie kiedy
przestać.
Podsumowując, jest odważna, szczera do bólu,
wesoła i niespotykana!
Dodatkowy Opis: Widać chyba wszystko, no może
prócz tego, że ma wile kolczyków na uszach.
Hobciostki:
-Gdy jest szczęśliwa, świeci na zielono XD
-Ma skrzydła które normalnie są małe,
zwiększają rozpiętość do 3 metrów kiedy trzeba
-Czasem lubi się "wypięknić",
wiadomo tylko gdy jest sama
-Jej głoś brzmi tak:
Historia: Nie będę się rozpisywać bo żadnych
tragedii rodzinnych nie było.
Żyła sobie pewna królewska rodzina. Królowa
miała na imię Deschen a jej mąż, król, miał na imię Rajaram. Mieli oni córkę,
księżniczkę Jenahie. Byli szczęśliwą rodziną ale Jenahia nie lubiła takiego
życia. Ciągle tylko zakazy i nakazy, a ona chciała być wolna.
Pewnego razu rodzice przegięli. Przyprowadzili
do niej jakiegoś wilka który była całkiem ładny ale taki sztywny, że można go
było pomylić z posągiem. Deschen oświadczyła córce, że ten młodzieniec zostanie
jej mężem. Jenahia nie mogła w to uwierzyć i uciekła z domu, na wolność.
Zerwała z zasadami księżniczki i żyła tak jak zawsze chciała. Po jakimś czasie
spotkała Jaskra, który stwierdził, że Jenahia nadaje się do pewnego miejsca.
Ta, zaciekawiona charakterem wilka, poszła za nim i dotarła do WNW.
Vigle Verty: 45٧
Właściciel: keiraKD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami Swoją opinią :)