Spojrzałem jeszcze raz na moją siostrę,
kiwnąłem w stronę odchodzącego samca dając jej znak abyśmy poszli za
nim. Ruszyliśmy i po chwili szliśmy równym tępem.
- Jesteśmy potomstwem Alf. Rodzice zginęli w
walce, a mnie kazali zabrać Andromedę i strzec jej jak oka w głowie...
- A strzeże mnie tak jak by miał tylko jedno
oko.
Spojrzałem na wilka, który szedł
uśmiechnięty. Nie dało się ukryć, że Andzia co chwila zerkała na Hakai, a ja na
nią. Denerwowało mnie to, jednak nie zwracałem na nią uwagi. Nie znałem wilka, a
po drugie nie chcę, aby Andromeda trafiła na jakiegoś niegodnego jej samca
jeden już taki był. Nadal pamiętam jak skoczyłem do gardła na Armanda, który
chciał sobie przywłaszczyć moją siostrę. Potem uciekliśmy ponieważ ja także nie
chciałem być wydany za jakąś waderę.
- Bo muszę.
- Dobra nie zaczynajmy znów tej rozmowy.
- Widzę, że nie lubisz kłótni. - powiedział Hakai
z lekkim uśmiechem.
- Masz rację, ale ciężko jest się nie kłócić z
moim bratem jeżeli chodzi o jego nadopiekuńczość.
- Zauważyłem.
- Macie z tym jakiś problem? - powiedziałem i
rzuciłem im szelmowski uśmieszek.
Nie przepadałem za tym jak ktoś mi coś
wypomina.
Moja siostra i Hakai zmienili temat. Wyszli na
kilka kroków przede mnie i szli obok siebie... Chciałem choć na chwilę dać nieco
odetchnąć Andzi, żeby potem się nie czepiała, że nie odpuszczam jej
na krok. Co chwila słyszałem delikatny, cichy śmiech Andromedy i czasem wilka
jej towarzyszącego. Na razie nie wyczuwałem żadnego zagrożenia więc zacząłem
rozglądać się po okolicy. Muszę przyznać, że to jedno z najładniejszych terenów
na których zdarzało nam się gościć. Po dosyć długim czasie doszło do mnie, że
Hakai raczej nie będzie zagrożeniem. Zdawał się być przyjacielski jednak nie
traciłem czujności, poznałem już wiele takich typów jak on. Szkoda, że moja
siostra nie jest jak ja, Andromeda ślepo każdemu ufa. To przez tą swoją
nieograniczoną ufność wpadła w wiele kłopotów...Spojrzałem na Andromedę, była
zadowolona, że może z kimś porozmawiać i to nie jestem ja.
<Hakai>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami Swoją opinią :)