poniedziałek, 12 maja 2014

Od Zafiro do Hakai

Spojrzałem jeszcze raz na moją siostrę, kiwnąłem w stronę odchodzącego samca dając jej znak abyśmy poszli za nim. Ruszyliśmy i po chwili szliśmy równym tępem.
- Jesteśmy potomstwem Alf. Rodzice zginęli w walce, a mnie kazali zabrać Andromedę i strzec jej jak oka w głowie...
- A strzeże mnie tak jak by miał tylko jedno oko.
Spojrzałem na wilka, który szedł uśmiechnięty. Nie dało się ukryć, że Andzia co chwila zerkała na Hakai, a ja na nią. Denerwowało mnie to, jednak nie zwracałem na nią uwagi. Nie znałem wilka, a po drugie nie chcę, aby Andromeda trafiła na jakiegoś niegodnego jej samca jeden już taki był. Nadal pamiętam jak skoczyłem do gardła na Armanda, który chciał sobie przywłaszczyć moją siostrę. Potem uciekliśmy ponieważ ja także nie chciałem być wydany za jakąś waderę.
- Bo muszę.
- Dobra nie zaczynajmy znów tej rozmowy.
- Widzę, że nie lubisz kłótni. - powiedział Hakai z lekkim uśmiechem.
- Masz rację, ale ciężko jest się nie kłócić z moim bratem jeżeli chodzi o jego nadopiekuńczość.
- Zauważyłem.
- Macie z tym jakiś problem? - powiedziałem i rzuciłem im szelmowski uśmieszek. 
Nie przepadałem za tym jak ktoś mi coś wypomina.
Moja siostra i Hakai zmienili temat. Wyszli na kilka kroków przede mnie i szli obok siebie... Chciałem choć na chwilę dać nieco odetchnąć Andzi, żeby potem się nie czepiała, że nie odpuszczam jej na krok. Co chwila słyszałem delikatny, cichy śmiech Andromedy i czasem wilka jej towarzyszącego. Na razie nie wyczuwałem żadnego zagrożenia więc zacząłem rozglądać się po okolicy. Muszę przyznać, że to jedno z najładniejszych terenów na których zdarzało nam się gościć. Po dosyć długim czasie doszło do mnie, że Hakai raczej nie będzie zagrożeniem. Zdawał się być przyjacielski jednak nie traciłem czujności, poznałem już wiele takich typów jak on. Szkoda, że moja siostra nie jest jak ja, Andromeda ślepo każdemu ufa. To przez tą swoją nieograniczoną ufność wpadła w wiele kłopotów...Spojrzałem na Andromedę, była zadowolona, że może z kimś porozmawiać i to nie jestem ja.


<Hakai>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami Swoją opinią :)