poniedziałek, 21 lipca 2014

Od Andromedy do Hakai

- Chyba w twoich snach. - Wilczyca uśmiechnęła się do wilka po czym poszła do jaskini wyciągając dwa wiadra. - Zdaje mi się, że zrobimy sobie spacerek nad rzekę.
- Czemu nie. - Hakai wziął jedno wiadro od Andromedy i oboje ruszyli w stronę rzeki. - Dzięki że mi pomożesz.
- Nie ma za co...Ja nigdy nie odmówię pomocy, poza tym im dłużej jestem oddzielona od brata tym lepiej.
Droga zajęła im może 5 minut. Napełnili wiadra i ruszyli w drogę powrotną, jednak wcześniej znów oboje zażyli kąpieli (niezaplanowanej ^^). Powrót zajął im 10 minut ze względu na napełnione wiadra. Podczas "spaceru" wymieniali ze sobą zdania na przeróżne tematy.
Gdy weszli do jaskini wzięli jakieś szmatki i zaczęli szorować podłogę. Andromeda nie miała pojęcia ile czasu im to zajęło, ale z pewnością nie było to kilka minut. Gdy podłoga była czyściutka i zaczęła wysychać wilczyca wyszła z jaskini, aby zaczerpnąć świeżego powietrza. Nie przepadała za zapachem krwi, ale potrafiła wytrzymać. Po chwili Hakai usiadł obok wilczycy, która nawet nie zwróciła na niego większej uwagi. Miała podniesioną do góry głowę i wpatrywała się w gwiazdy, w końcu stwierdziła, że niewygodnie jest tak zadzierać głowę, więc położyła się na plecy. Było o wiele wygodniej, Andromeda przeniosła wzrok  tuż obok siedzącego wilka.
- Dzięki, że mi pomogłaś.
- Na prawdę nie ma za co...Dzięki Hakai. - Mówiąc to przeniosła znów wzrok na gwiazdy, stwierdzała, że to one zesłały jej przyjaciela.
- Za co mi dziękujesz?
Gdy wilk się zapytał ona nadal wpatrywała się w górę. Nie wiedziała czy Hakai udaje, czy na prawdę nie wie o co jej chodzi.
- Za to, że jesteś. Że jesteś tu przy mnie...Od dawna z nikim nie rozmawiałam. No chyba, że z moim bratem, ale tego nie da się nazwać rozmową. - Na wspomnienie o bracie uśmiech wpełzł na jej pyszczek.  Nie było go tu i była z tego powodu zadowolona.- Wiesz co...Będę dziś tu spała i będę mogła obserwować jak wstaje słońce. To jest niesamowity widok. Pójdę i znajdę jakiś klif, z którego będę mogła wszystko obserwować.

<Hakai?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się z nami Swoją opinią :)