- Te... Zaraz! To ilu was jest? – zapytała rozkojarzona
niewidoma już nic nie rozumiejąc z zaistniałej sytuacji – I kogo ja trzepłam?
Dam se łapę uciąć, że trafiłam! - wyczuwała jednego nieznajomego przed sobą,
jednego trafiła i teraz padł jak kamień na ziemię, a ten przed nią przedstawiał jej jeszcze
hałastrę dziesięciu innych!
- Trafiłaś i owszem. – mruknęła Jenna – W Bran...
- No jasne, że w Bran! Przecież coś jej na mordzie
siedziało to chciałam pomóc, nie? – dziewczyna oburzyła się pretensjonalnym
tonem Jenki.
- No tak! Ale trafiłaś w Bran Bran, a nie to co miała na
ryju! – dosadnie wytłumaczyła łapiąc się za głowę.
- Aaa... Ups... Ej! Ale tak jak celowałam tak trafiłam! –
stwierdziła zadowolona, że walnęła celu... Albo przynajmniej punktu, w którym
owy cel miał być – Niezła robię się w te klocki. – zgarnęła kij, dumnie opierając
go sobie o ramię – Od dzisiaj będę Strażnikiem Sprawiedliwości!
- Może jednak lepiej nie. – Dżej szybko zabrała jej badyl
odrzucając za siebie, krzywiąc się gdy usłyszała ciche jękniecie Bran, która
ponownie oberwała po dyńce – Yśś... Wybacz...
- Ta! Dobij ją! Dobij! Niech wie z czym wiąże się
naruszanie ognów! – krzyknął szop wywijając w powietrzu małą piąstką.
- Zaraz, ktoś w
końcu powie mi co tu się dzieje? I skąd tu się wzięło tyle dziwnych osób? I
czemu Bran chciała ich ogony, przecież ma swój! Chyba... – Blindwind usiadła ze
skrzyżowanymi na piersiach łapkami z nadufaną miną.
- Jak to tyle, przecież
jest nas tu tylko trójka, dziwnie najeżony wypłosz i ogoniara, gdzie ty masz
oczy, kobieto? – zakłopotał się nowy przybysz.
- Jak to gdzie? Nie wiem gdzie, w życiu sama siebie nie
widziałam, świata poza tą nicością niewidzę, nawet nie wiem czym i kim
jesteście oraz czemu ciągle zmienia się wasza ilość! Wpierw jest was tuzin,
potem nagle znowu jeden... – zfrustrowana dziewczyna zaczęła wymachiwać wściekle
łapkami we wszystkie strony.
- Wind, spokojnie, on jest tylko jeden, tylko tyle ma
imion. – wytłumaczyła jej Jenka.
- Boziu... Rodzice cię nie kochali? Chcieli gromadkę
dzieci, dostali syna... – wypaliła –
Eee, znaczy nie tyle co nie kochali... Tylko... Jestem Blindwind! Betta Watahy
Nieznanych Wariatów i Alfa Klanu Czerwonych Kruków, do usług! – zerwała się i
ładnie ukłoniła – Niestety mój zastępca nie był w stanie się pokazać, przeszedł
lekkie turbulencje, więc jest teraz na intensywnej terapii leczniczej, ale
niedługo powinien wstać na nogi, miło mi. – waderka uśmiechnęłą najpiękniej jak
umiała, żeby tylko zatuszować małą gafę, liczyło się w końcu pierwsze dobre
wrażenie, z którym Kruk często miewała problemy. Dżejka trzasnęła się tylko
łapą po czole niedowierzając w nierozgarnięcie dziewczyny – A tak w ogóle, Trash, miło cię widzieć,
dawno cię nie było, gdzieś się szlajał? Ej, zaraz... – dzewczyna podleciała do
niego obwąchując go od stóp do głów i wchałaniając wszystkie zapachy, które
zostawiły chociażby najmniejszy ślad na jego najeżonym we wszystkie strony
futrze – Śmierdzisz Rex’em... I Danką... I jeszcze czymś... I kimś... I krwią?
Boziu, gdzieś ty był? I skąd ulicha Rex się przy tobie wziął? Nic ci nie
zrobił? Nikomu nie wyżądził krzywdy? Wszyscy żyją? Czy przypadkiem nie
znalazłeś się tutaj próbując uciec od jego morderczych napadów? Mów do mnie!
Chyba, że wyrwał ci krtań i teraz nie jesteś w stanie nic powiedzieć, a ten
zapach krwi tylko udaje, że wania jeleniem, a tak naprawdę należy do Ciebie!
I jak ekipa? X3
,,Dobij ją!" XD Je*łam, nie wstaję. Lepiej bym reakcji Tesli nie opisała. Bran od dzisiaj chyba jest magnesem na kije xD
OdpowiedzUsuńFidelka, dokończysz, czy ja mam się tym zająć? Chyba najlepiej by było gdyby Trash coś teraz napisał.
No właśnie chciałam się wepchnęć z głośnym okrzykiem ,,JAA!" XD
UsuńKomizm sytuacyjny x Blindwind to paring sezonu! <3 Uwielbiam tą dziewczynę ~
A co do opowiadania od Rex'a to dokończysz Ty? Bo ja z dwoma mogę się nie wyrobić pod rząd ^^"
Poza tym kocham jak piszecie o moich dziewczynach x3 Dzięki Wam zaczynają żyć własnym życiem XD
Pewnie x3 Za niedługo dostanę tego kompa! Ale jutro chyba nie dam rady :/ Muszę napisać dwa emaile na angielski, a o 15 mam zajęcia na strzelnicy.
UsuńSpoko, mamy czas x3
UsuńNa strzelnicy? o.O Ty, fajnie ~ Tak trochę nietypowo x3
Zajęcia dodatkowe z Edukacji Dla Bezpieczeństwa x3 Jak można sobie postrzelać z KBKS'u i dostawać za to piątki w szkole to nie mogę tego przegapić!
UsuńWBIJAM! O.o
UsuńJezu, macie zaje*iste EDB o.O
UsuńJa tam się uczę z czego są zrobione znaki ewakuacyjne. No, albo nadrabiam stracone godziny snu --.--
Dokładnie, też tak mam *^*"
Usuń