~ Blindwind
Czy miałaby rodzinę? Nie wiem - Dzieci? Wątpię, choć maluchy lubi, jednak napewno byłaby niezależną kobietą zwiedzającą świat i odkrywającą nowe miejsca mimo swego kalectwa. Najchętniej robiłaby to z kimś przy boku - czyli albo z jakąś ukochaną osobą, albo garstką przyjaciół takich jak Renji (który byłby średniego wzrostu nastoletnim chłopaczkiem o kruczo czarnych włosach x3) Brego (o ile wpierw by go wyrwała z wariatkowa) i Rex'em (którego odbić by musiała z więzienia XD). A jakby wyglądała? Jakiś 170 cm wzrostu, szczupła sylwetka, długie zgrabne nogi, przymglone zielone oczy i takie bialutkie włosy z grzywką spadającą na prawą stronę twarzy; nie wiem czemu wyobraża mi się z ciemną karnacją (nie murzynka, ale takie... Kawka z zmniejszą ilością mleczka x3)
~ Brego
Szczerze? Dla takich jak on w ludzkim świecie nie ma innego miejsca niż wariatkowo, kawtanik bezpieczeństwa i żółty pokoik z poduchami oraz krzesełkiem w kącie, niestety. Ale jakby tylko była taka możliwość Blindwind wkroczyłaby do akcji i wyciągnęła tego wariata stamtąd zabierając go ze sobą na swoje przygody. A co do jego ludzkiej postaci... Nie potrafię sobeie tego wyobrazić, widzę ciemnoskórego człowieka z głową tej hybrydy i nie ważne ile się móżdżę nie mogę się pozbyć tego obrazu spedz oczu XD
~ Hakai
On akurat miałby najnormalniejsze życie - żona, dom, dobra praca stadko dzieci... I pies na podwórku x3
Średniego wzrostu, czarne włosy, dobrze umięśniona sylwetka... W sumie mało interesująca postać, taka... Pospolita i coedzienna, ale dla kochającej żony i wesołych bachoróków idealny mąż i ojciec ^^
~ Rex
Szczerze? Ze swoją nienawiścią do świata pierwsze miejsce, do którego by trafił to więzienie... No ale cóż, nie ma takich krat i takich łańcuchów, które by go powstrzymały! Co to, to nie! Miałby na końcie już tyle ucieczek, że nie byłoby więzienia, z którego by nie uciekł. Ale za to jakby miał możliwość to po ucieczce zapewne, żeby zwiać od policji oraz prawa szwędałby się z Blindwind po nieznanych nikomu terenach, gdzie nikt by go nie znalazł, a on miałby Wind całą dla siebie... No prawie, z dogadaniem się z Brego byłyby lekkie trudności ^^"
A w mojej głowie widzę go... Jako potężnego, wysokiego faceta z łysym łbem, mnóstwem blizn na całym ciele (charakterystycznym brakiem oka) i wytatułowanym "Blizna" na prawym przedramieniu x3
Ja sobie go wyobrażam jak zbzikowanego Samuela L. Jacksona XD Nie pytajcie czemu, ale gdyby robili o naszych wariatach film to on musiałby grać Brego
OdpowiedzUsuńKiedyś nagrają, tylko jeszcze o tym nie wiedzą x3
UsuńMa grać Jackson! Postanowione! To co? Zrzuta na sprzęt i bilet do Los Angeles? XD
UsuńHell Yeah! X3
UsuńCzekaj, tylko wygrzebie drobniaki spod łóżka XD