wtorek, 13 października 2015

Keit wpada do Galerii!

Hejo!
Szalony Arbuz postanowił znów zrobić copy-past'a (pasta!) ze swojego dA i wstawić do naszej wariackiej galerii Keit, tą rudą złośnicę, z którą możecie się zapoznać jak spojrzycie na obrazek. Jej towarzysz to domowy (a właściwie gospodarski) pies, któremu jeszcze nie nadałam imienia, ale mam już w sumie pewien pomysł... >3
Jak Wam się podoba? ^^ (przymilny uśmiech XD)
Tytuł na dA dałam po angielsku ze względów oczywistych, ale tutaj dam polski (ta cicha radość) x3

,,Byłbyś wspaniałym 'Dzikim Psem'" 

Od razu mówię - Keit jest zwierzątkiem dzikim i przebiegłym - lubi zagryzać kurczaki i nadal nie wiem czy to wilk, lis czy może jakaś mieszanka - za to gość do którego przemawia to jej wróg naturalny nr.1 - pies na usługach ludzi. Strażnik drobiu. Cholerny szczekacz. I wiele innych.
Na początku miał być randomem, ale po skończeniu pracy spodobał mi się i najpewniej na stałe wcisnę go do opowieści ~

2 komentarze:

  1. Bardzo podoba mi się postać Keit, zwłaszcza że widziałam ją również na twoim innym rysunku. Urzekły mnie jej piegi i te lekko "zawinięte" czubki uszu x3
    Chociaż, co dziwne, nie wyborażam sobie tego bezimiennego psa jako jej wroga nr.1. Bardziej jak kogoś, kogo Keit lubi dręczyć x3 Zwłaszcza, że w jego oczach widzę coś na kształt strachu lub obawy, ale to mogą być tylko moje domysły XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie masz rację - marny z niego wróg, kiedy to ona jest tutaj ta 'śmiała i chytra' >3
      Bardzo się Cieszę, że Ci Keit przypadła do gustu - zwłaszcza jej piegi ;3 No i uszka też - już sama nie pamiętam co mnie podkusiło żeby je 'zawinąć' na tej pierwszej pracy, którą wcześniej widziałaś... tak czy siak widzę, że było to trafienie w punkt, więc będę się tego dalej trzymać x3

      Co do obrazka to kajarzy mi się z nim krótki kawałek historyjki, w którym Keit spostrzegłwszy, że ów dżentelmen nie będzie dla niej mentalnym przeciwnikiem postanawia do niego podejść i omamiając go próbować mu wmówić, że życie na usługach ludzi nie jest dla niego. Tym sposobem chce osłabić obronę kurczaków i w przyszłości zapewnić sobie łatwy łup >3
      Myślę jednak, że będzie musiała przez parę dni przychodzić go namawiać nim ten ewentualnie zdecyduje się zakosztować dzikiego życia ^^
      No i pamiętajmy, że on nie jest jedynym psem na wsi - jakiś jego kolega zawsze może przemówić mu do rozumu i pokrzyżować Keit plany >3

      Usuń

Podziel się z nami Swoją opinią :)