Andromeda zbliżyła się do rzeki i spoglądała
na mokrego wilka, który siedział niezadowolony w wodzie. Wilczyca uśmiechnęła
się do niego i ruszyła w górę rzeki. Hakai po chwili do niej dołączył co chwila
otrzepując się z wody.
-Może lepiej wróć do jaskini, nie chcę abyś
się rozchorował.
-Martwisz się o mnie? - Spytał wilk
uśmiechając się i obserwując Andromedę. Ta patrzyła przed siebie delikatnie się
uśmiechając.
-Zawsze się o ciebie martwiłam i teraz też się
martwię. Zmarzniesz i złapie cię zapalenie płuc i gorączka.
-Ale to ma również swoje plusy.
-Nie choroby nigdy nie mają plusów.
-Mają. - Odpowiedział pewnie wilk z uśmiechem.
Andromeda spojrzała pytająco na niego oczekując odpowiedzi. - Jak będę chory
będziesz poświęcać swój czas dla mnie.
-To chyba logiczne.
-A najlepsze jest to że twój brat ciebie nie
zabierze ze sobą.
-Nie zabierze, ale raz na jakiś czas będę cię
zostawiać samego. - Hakai zbliżył się do niej, był znacznie wyższy i mocno
zbudowany. Gdyby teraz na nią się przewrócił z pewnością byłaby przyciśnięta do
ziemi.
-Nie chcę abyś ode mnie obchodziła.
-I nie odejdę głuptasie... Po prostu będę cię
czasem zostawiać na godzinę.
-A niby po co?
-Brat czasem będzie chciał ze mną porozmawiać
więc...
-Zafiro nie ma prawa cię ciągle zabierać.
Jesteś Alfą i masz prawo robić co chcesz.
-A jeśli zakazałabym ci się do mnie zbliżać to
byś posłuchał? - Spytała z uśmiechem, zastanawiała się nad tym pytaniem. Było
może w tej chwili nie odpowiednie, choć może jednak nie.
-Raczej nie. - Odpowiedział Hakai również się
uśmiechając.
-Dobra tu będzie najlepiej. - Powiedziała
wilczyca zatrzymując się nad potokiem. W wodzie można było dostrzec ryby które
płynęły pod prąd. Stanęła przednimi łapami na kamieniu i przystawiła pysk to
wody. Po minucie szybko zanurzyła pysk łapiąc jedną z ryb i odrzuciła ją do
tyłu. - To tak się łapie ryby. Nie jest to takie trudne... Tylko trzeba uważać,
aby nie uderzyć nosem o kamienie. - Powiedziała Andromeda i pokręciła głową
pozbywając się wody. - Może chcesz wracać? Jesteś cały mokry i jest ci pewnie
bardzo zimno.
~Hakai? Możemy wracać jeśli masz taką ochotę.~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się z nami Swoją opinią :)